czwartek, 17 kwietnia 2014

17th of April, Thursday

~ konbanwa ~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio zauważyłam, że wiele znajomych mi lalkarzy "buduje" swoim pociechom pokoje. No i pomyślałam sobie, że może zrobię taki Miyu, która ostatnio niczego nowego nie dostała, bo jakoś nie mam pomysłu (planuję zabrać się za szycie meduzowej sukienki - z Kuragehime - ale na razie nie mogę, bo obitsu nie ma, a ta sukienka musi być idealnie dopasowana do ciała... jak przyjdzie obitsu to się pewnie okaże, że Miyu będzie miała biust trochę większy niż obecnie, więc się w sukienkę nie wciśnie... >.<)
~ wracając do tematu ~ 
Ten mój mały skubaniec podpatrzył sobie, że Cookie, należąca do Moro (z którą poznała się na feriowym meecie) ma swój własny, prywatny pokój i kategorycznie zażądała przytulnego kąta w moim pokoju >.<
A jako, że wszyscy wiedzą, jaka to Miyu jest przerażająca gdy jest zła lub obrażona (XD), postanowiłam jak najszybciej zabrać się za "budowanie" jej czterech ścian.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wczoraj zaatakowałam gruby karton, biały filc, trochę koronek i zakrętki od butelek i w ten sposób powstało gołe łóżko.
Dzisiaj wstałam o 9 (a to naprawdę niesamowite, kiedy nie muszę iść do szkoły ;p) i zabrałam się za wszystkie przedmioty, które musiałam uszyć. Mała dostała pościel i materac na łóżko, śmieszną pufę i obrus na mały stoliczek (który skleiłam na szybko, żeby nie było u niej tak pusto)
Dziś zajęłam się też detalami - postawiłam przy jej łóżku buciki, wbiłam w ścianę gwóźdź, na którym zawisł uroczy obrazek, obok łóżka umieściłam uroczy pojemnik z muszelkami, który przywiozła mi przyjaciółka, na stoliku położyłam trochę tandetny koszyk z kwiatami i w szkielet szafy (bo pokoik powstał na szafie) wbiłam jeszcze jeden gwóźdź, na którym powiesiłam torbę.
I pokoik mojej panny uznaję za skończony.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kiedyś coś jej jeszcze dorobię, ale nie w najbliższym czasie, bo od tego szycia, wbijania, cięcia i sklejania wszystko mnie boli.
W każdym razie, jestem zadowolona ^u^
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A tu zapraszam na małe foto - story, które wymyślałam na szybko, żeby pokazać tylko cztery ściany Miyuśki (jak ja lubię skracać jej imię >u<) w jakiś mniej oklepany sposób :)
Smacznego, kochany blogspocie ;-;
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
M - Miyu
LE - ja (Lavi Ender)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~


M - Gdzie są wszystkie moje rzeczy? Buty zniknęły, torba zniknęła... Wiesz coś o tym?
LE - Właściwie to tak...


M - Znowu grzebiesz w moich rzeczach. I nie zrobiłaś mi pokoju. Obrażam się.
LE - A wiesz co? Mam dla Ciebie niespodziankę... :)


M - Niespodziankę?
LE - Chodź, pokażę Ci ;)

 

M - *mruczy pod nosem* I tak się na Ciebie obrażam...
LE - *ze śmiechem* Tak tak ;p









M - Ojej, to mój pokój? Dziękuję, jest śliczny! <3 Aha, i już się nie obrażam...
LE - Nie ma za co, nie ma za co :)


M - *cicho* Ale to mięciutkie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak, tak, bluzeczka też z dzisiaj, bo coś się napaliłam na ten błękitny materiał... XD
Co sądzicie o pokoju mojej dyńki? :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~ sayonara ~

18 komentarzy:

  1. Jaki uroczy pokoik (=^.^=) Ten obrazek jest cudowny :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję :3 Trochę pusty na razie, ale coś jej jeszcze skombinuję ;p
      Ten obrazek ja mam od 4 lat chyba, a dopiero co sobie o nim przypomniałam XD I co zadziwiające, jest w bardzo dobrym stanie :D

      Usuń
  2. Muszę go zobaczyć na żywca! Na tych zdjęciach zapowiada się bardzo uroczo ^.^ Też bym chciała tak się wytwórczać *.*
    Fajowa bluzeczka. Miyu wygląda tu ślicznie.
    Powodzenia w dalszym tworzeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed chwilą uszyłam jeszcze piżamę (która nadaje się też na całkiem słodką sukienkę) z tego materiału XD
      Mama mówi, że wpadłam w amok XDD

      Usuń
    2. Amok lalkowy nie jest zły :D Ja w nim jestem caaaaaaaaaaaaaaaaalutki czas. Noszę Cookie ze sobą prawie zawsze i wszędzie, a prawie całe kieszonkowe idzie na dopieszczenie lalek :D

      Usuń
    3. Moje kieszonkowe właśnie tam zmierza XD Wig, obitsu, nowe materiały... Cała się spłuczę XD

      Usuń
  3. Jeju ślicznie jest <3 i śliczna Miyu <3 i śliczny pokój <3 tak bardzo zdolna xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki piękny pokój! Moja Victoria też zapewne marzy o takim kąciku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Ja Ci mówię, postaraj się jej zrobić szybko, bo wkurzona lalka to niezbyt przyjemna lalka. A wkurzona Victoria zapowiada się nieco bardziej przerażająco niż wkurzona Miyu x3

      Usuń
  5. :) Miejsce dla Naszych lal to ich azylek , a Ty stworzyłaś piękne zacisze dla swojej piekności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, nawet nie wiesz ile znaczą dla mnie pozytywne opinie :)

      Usuń
  6. Kocham taki kolor.... Obserwatorów Ci przybywa Tsukimi-chan! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  7. jejciu jaki śliczny. *o* nie dość że umie szyć to jeszcze, eh... -,- za zdolna jesteś :p x3

    OdpowiedzUsuń