wtorek, 4 marca 2014

4th of March, Tuesday

~ konbanwa ~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak więc jestem.
I zdjęcia też są.
W naprawdę zadziwiającej ilości.
TRZY.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Chciałam zrobić więcej, naprawdę, ale Miyu odmawiała posłuszeństwa.
To beznadziejne, stockowe ciałko gibało się na wszystkie strony, po ustawieniu lalki - sru i zdjęcie nie wyszło. Jej włosy ześwirowały i nie dało się nic z nimi zrobić.
Pierwszy raz to lalka zepsuła sesję.
Miałam mnóstwo świetnych pomysłów, ale nie mogłam ich wykorzystać bo zwyczajnie się nie dało.
OBITSU, JA CIĘ PRAGNĘ!




Robiąc ostatnie zdjęcie porysowałam Miyu łapkę tym cholernym kolcem, ale na szczęście nic nie widać.
Bonus w postaci mojego kota stalkera - gapił się na mnie dosłownie cały czas.


Hahahaha, debil.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Humor mam zły, ale ja tutaj nie o tym.
Chciałam się pochwalić, że byłam na aikido!
Całe 1,5h rzucaliśmy sobą na maty i mówiliśmy sobie "Arigato" <za ćwiczenia> z ukłonem lub "Hai, Sensei" <do trenera po pokazaniu ćwiczenia, które mamy wykonać> z ukłonem. I liczenie przysiadów po japońsku... Super było.
Wszystko fajnie, ale bolą mnie plecy.
Strasznie mnie bolą.
Cóż.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jutro też zamierzam cyknąć jakieś zdjęcia, ale w sumie - 
a) nie wiem w co mam Miyu ubrać,
b) nie wiem gdzie mam ją fotografować,
c) nie mam zbytniego pomysłu,
d) bo dzisiejszej klapie boję się co będzie jutro.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tyle na dzisiaj.
~ sayonara ~

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajne ^^ Ja się zastanawiałam nad aikido... Może od przyszłego roku?

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze zdjęcia, serio. Po prostu kawaii XD
    Ty i aikido? o.O Już się lękam ;p
    Genialna grafika - ach, ten... lamorożec?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co masz do lamorożców?
      Są słodkie! :D

      Usuń
    2. Nic do nich nie mam! Upewniam się tylko ;D
      Zaiste.

      Usuń
  3. Jeju Miyu to prawdzie cudo <3 kocham ten model! Szybko kupuj obitsu i będzie po sprawie :D
    Rozwalił minie kot stalker xDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedz to mojej mamie ._.
      " - Nie będzie obitsu dopóki nie będziesz się dobrze zachowywać.
      - Ale ja się już dobrze zachowuję, szyjemy regularnie, chodzę na aikido, na niemiecki i angielski, mam dobre oceny i staram się być grzeczna, ostatnio ani razu na mnie nie krzyczeliście. I obiecuję, że sama zapłacę nawet chociaż to mnie prawie kompletnie spłucze.
      - Gdzieś to mam! Nie będzie obitsu i koniec! Spadaj stąd i mnie nie denerwuj!"
      .___.

      Usuń
    2. Powiem ci, ze kiedy u mojej Hedi zepsuła się rączka, potem druga to poprosiłam mamę o obitsu. Mama powiedziała ,,nie i koniec''. Płakałam wtedy dosłownie 3 dni. Później porozmawiałam z tatą na spokojnie on namówił troche mamę. Następnie pokazałam post o tym, jak ważne jest obitsu u lalki- był chyba na jakimś lalkowym forum, poszukaj w internecie wiarygodnych źródeł. Pokaż mamie o co w tym wszystkim chodzi i jak ci zależy :3 Powodzenia!

      Usuń
    3. Dziękuję Ci bardzo, uratowałaś mnie <3

      Usuń